Ukryty za chmurami to kolejna genialna płyta naszego najlepszego we wszechświecie zespołu, omawiana przeze mnie wcześniej w poście http://pinkfloydword.blogspot.com/2013/10/ukryty-za-chmurami.html.
Dziś zamierzam przypomnieć przynajmniej 2 wspaniałe kompozycje, które stanowią o wyrazistości zespołu i jego nieograniczonych możliwościach:
Hipnotyczno- transowy utwór tytułowy :
Zostając w tych klimatach utwór, który wgryza się i zostaje w Tobie, ostro uzależnia, Można słuchać na okrągło.
Mawiają że wisienka na torcie : "Childhood's end"
A jaki jest Wasz wybór z tej płyty??
Pozdrawiam Czerwcowo
Piotrek Floydomaniak Marchewa Wszędobylski